Gospodarka

Szpital Powiatowy na 25 lat trafi w ręce doktora Gajdy

Rada Powiatu podejmie dziś decyzję o zawiązaniu "Nowej Spółki", w skład której wejdzie Szpital Powiatowy w Pułtusku sp. z o.o oraz Centrum Medyczne Gajda-Med

"Nowa Spółka" ma zostać zawiązana celem zabezpieczenia ciągłości udzielania świadczeń opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu pułtuskiego, a także zapewnienia wykonywania zadań własnych powiatu w zakresie ochrony i promocji zdrowia. Odpowiedzialność za prawidłową realizację wskazanych celów przejmuje i ponosi "Nowa Spółka", zaś dr Gajda  dołoży wszelkich starań za ich prawidłową realizację.

Czytaj więcej...

Sprawy wokół nas nie są uporządkowane

Ryszard Godlewski (48 litrów oddanej krwi), Witold Ignatowicz (50 l) i Damian Dąbrowski (ponad 8l) to honorowi krwiodawcy z klubu miejsko-gminnego, któremu szefuje Eugeniusz Orłowski. Protestują, gdy nazywam ich szlachetnymi i wyjątkowymi, mówią, że są NORMALNYMI ludźmi. Zgadzają się jednak z tym, że dla krwiodawców przyszły ciężkie czasy

Czytaj więcej...

Gajdy sukces w Las Vegas

Europejskie Towarzystwo Badań nad Jakością, z Centralą w Lozannie (Szwajcaria), promujące dobre praktyki biznesowe, świadomość jakości, innowacje technologiczne w przedsiębiorstwach, administracji publicznej oraz organizacjach na całym świecie zauważyło i doceniło działania Centrum Medycznego Gajda-Med z Pułtuska na rynku polskim przyznając nagrodę za najwyższą jakość świadczonych usług

Czytaj więcej...

Łapówki na położniczym?!

O przesłuchaniach pacjentek oddziału położniczo – ginekologicznego pułtuskiego szpitala dowiedzieliśmy się od jednej z nich. Dla niej samej ogromnym zaskoczeniem było wezwanie na policję w celu złożenia wyjaśnień. Na miejscu pytano ją o poród. Syna urodziła w 2013 roku, miała cesarskie cięcie ze wskazań medycznych.

Czytaj więcej...

Czy tym razem się uda?!

Już w 2012 roku Zarząd Powiatu w Pułtusku podjął rozmowy z przedstawicielami władz powiatu makowskiego i szpitala w Makowie Mazowieckim na temat ewentualnej współpracy w zakresie służby zdrowia. My wiemy, że zasady współpracy skonsumowano – dosłownie i w przenośni, ustalając ogólny zarys, który potwierdzono później w siedzibie makowskiego starostwa

W roku 2011 Zarząd Powiatu w Pułtusku wystąpił do władz Powiatu Makowskiego z propozycją powołania jednego wspólnego podmiotu, w który zostałyby włączone dwie jednostki: SPZOZ w Pułtusku oraz SP ZOZ ZZ w Makowie Mazowieckim. Jednak pierwsza odpowiedź Makowa była negatywna, prowadzono więc dalsze rozmowy.
- Nasza propozycja polegała na szukaniu takich rozwiązań partnerskich, które zbilansują pasywa i aktywa obydwu szpitali - informował poprzedni starosta Marek Wroniewski.

Według naszych informacji, Maków gotów był przejąć nasz szpital w formie dzierżawy na np. 30 lat, gwarantując zatrudnienie i rozwój placówki. - Byłem zwolennikiem podpisania umowy – mówi nam Jerzy Wielgolewski, były dyrektor naszego, a obecnie dyrektor szpitala makowskiego. - Jednak propozycja starosty pułtuskiego o powołaniu wspólnej spółki z 50% udziałami została przez nas odrzucona (osobiście również nie popierałem tej koncepcji, ponieważ nie chcieliśmy się przekształcać w spółkę, oraz ze względu na nierówność podmiotów). Jednak podstawowym warunkiem było przejęcie waszego szpitala bez długów.

(Na koniec 2011r. dług szpitala wynosił 9,3 mln zł, a powiatu ok. 20 mln. Tak czy inaczej ostatecznie radni rządzącej koalicji PSL+SLD w powiecie zgodzili się na przejęcie długu, ale większego – 20 mln zł znacznie później, przy łączeniu się ze szpitalem bródnowskim.  Trudno tu doszukać się logiki i troski o interes mieszkańców, bo dziś powiat ma długu aż ponad 32,6 mln zł.)

Po kilku tygodniach okazało się jednak, że ze wstępnie wynegocjowanych możliwości współpracy nic nie wyniknie. "Ktoś z Pułtuska" zerwał wstępne warunki, aby po paru kolejnych miesiącach pojawiła się nowa koncepcja – fuzji ze szpitalem Bródnowskim.
- O tym, że nie rozmawiamy, Maków dowiedział się od starosty Marka Wroniewskiego - mówią nam makowscy decydenci. Jednak według innych informacji, starosta jedynie "przyklepał" oficjalnie to, co wcześniej - samowolnie - mógł przekazać jeden z prominentnych i wieloletni były członek naszego Zarządu.
- To był chyba przełomowy moment rzutujący na obecną sytuację naszego szpitala – mówią opozycyjni radni powiatu K.Łachmański i K.Estkowska. - O przejęcie długu szpitala i rozważenie fuzji ze szpitalem w Makowie apelowaliśmy już w 2011r.
We wstępnej fazie rozmów, z naszej strony uczestniczyli: Tadeusz Nalewajk, podsekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi, Witold Chrzanowski, radny Sejmiku Województwa  Mazowieckiego, Starosta i wicestarosta Powiatu Pułtuskiego, Czesław Czerski – przewodniczący Rady Powiatu oraz członkowie Zarządu Powiatu Pułtuskiego (Witold Saracyn, Zbigniew Szczepanik, Wiesław Cienkowski). W skład delegacji Makowa wchodzili na pewno: starosta Zbigniew Deptuła i przedstawiciele tamtejszego szpitala.

***************************************************************************

Szpital im. Duńskiego Czerwonego Krzyża w Makowie Mazowieckim
Może pochwalić się m.in. trzyletnim certyfikatem akredytacyjnym. Wprowadza zintegrowany system zarządzania według norm ISO, jest też liderem bezpiecznej pracy i szpitalem przyjaznym dziecku. W ramach swojej działalności prowadzi oddział pediatryczny - najliczniejszą grupy pacjentów stanowią dzieci ze schorzeniami układu oddechowego, leczone są także dzieci ze schorzeniami układu moczowego.

Oddział prowadzi również wstępną diagnostykę chorób zakaźnych jak np. zapalenie opon mózgowo- rdzeniowych; oddział chirurgii ogólnej-blok operacyjny realizuje świadczenia medyczne dla oddziałów: chirurgicznego, chirurgii urazowo ortopedycznej, ginekologii oraz Stacji Dializ. Dodatkowo posiada przygotowaną specjalnie salę operacyjną do wykonywania cięć cesarskich; oddział internistyczno - kardiologiczny z pododdziałem reumatologicznym; oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej, oddział rehabilitacji ogólno-ustrojowej i neurologicznej oraz Szpitalny Oddział Ratunkowy. Szpital jest też wyposażony w lądowisko dostosowane do lądowania śmigłowców w dzień i w nocy.
Z Rankingu Szpitali "Rzeczypospolitej"