Ponowne zatrucie dopalaczami w Pułtusku
W czwartek 9 kwietnia w jednej z pułtuskich szkół doszło do zatrucia dopalaczami. Jak ustaliła policja 17 latek zapalił niewielką ilość środka zastępczego tzw. dopalacza, po którym bardzo źle się poczuł.
Wezwana przez nauczycieli karetka zabrała go w ciężkim stanie do szpitala, gdzie do obecnej chwili przebywa. Funkcjonariusze szybko ustalili, że substancję, którą zapalił chłopak dostarczył mu jego 16-letni kolega z klasy. Nieletni sprawca usłyszał zarzut bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia, odpowie teraz przed Sądem Rodzinnym.
Policja przypomina, że dopalacze są bardzo niebezpieczne. Ich zażywanie może powodować duże konsekwencje zdrowotne a nawet śmierć. Skład ich często jest nieznany. Nie bez powodu na ich opakowaniach widnieje napis- NIE DO SPOŻYCIA.
st.sierż Alicja Bobińska, KPP